Tureckie zakupy

Nie, nie kupiłam ani dywanu, ani kożucha, ale tylko dlatego że dywan nie zmieściłby się w walizce, a kożuchów nie noszę… Rzecz w tym, że kupowałam kilka drobiazgów, a zawsze słyszałam od znajomych, że co do ceny warto się trochę potargować. No to do roboty! Powiem szczerze, że nie jestem w tej sprawie ekspertem, ale…

Sajgon to sajgon

No i bach przybyliśmy. Oto Ho Chi Minh powszechnie nazywany Sajgonem. Obrazek pierwszy – łapiemy taksówkę na lotnisku , a jej enigmatyczna cena zmienia się z sekundy na sekundę, innymi słowy rośnie. Po dojeździe do bramki parkingowej lotniska taksówkarz krzyczy żebyśmy i ją opłacili, a po chwili wyrywa plik pieniędzy z rąk i ciągle krzycząc…

Batumi, a może mi się tylko zdawało?

Batumi, ech Batumi Herbaciane pola Batumi Cykadami dźwięczący świt Świadkiem był szczęścia chwil. Śpiewały Filipinki, ale z tego co wiem herbacianych pól brak, choć pewności nie mam – Batumi tylko ukołysało mnie cykadami do snu i niewiele widziałam. Zanim dojechaliśmy do Batumi widzieliśmy natomiast plastikową plażę, gdzieś chyba jeszcze przed Poti, miała być piaszczysta i…

Na drogach Gruzji

Do Gruzji zawiodła mnie jak zwykle ciekawość. Opowieść zacznę od przemieszczających się za oknami dróg i krajobrazów, a przemieszczało się ich w czasie mojej wędrówki mnóstwo. Z Tbilisi popędziliśmy do Mestii w Swanetii, potem do Uszguli, do Batumi w Adżarii i znów do Tbilisi, by pojechać jeszcze do David Garedża przy granicy z Azerbejdżanem… Zacznę…

Most szewski w Lublanie

Dzisiaj będzie o butach. Buty można nosić, wietrzyć i zawieszać na liniach wysokiego napięcia. Czasami w restauracjach może się pojawić zakaz ich zdejmowania. Buty wiszące na liniach wysokiego napięcia widziałam w dwóch miejscach. Pierwszy raz oglądałam je podczas wędrówki do Santiago.  Zaczęły się one pojawiać  na końcu szlaku tuż przed miastem. Różne są objawy radości, lub…

Jak daleko jest z Porto do Gai?

Porto to przepiękne portugalskie miasto. Wszyscy kojarzą je oczywiście z porto – winem zaliczanym do najszlachetniejszych i najlepszych win na świecie. Winem, które alkoholizuje się destylatem winnym, aby zatrzymać naturalną słodycz młodego wina i proces jego fermentacji, potem leżakuje się je w drewnianych beczkach. Jest to popularna pomyłka, bo miejscem wytwarzania porto, nie jest wcale…

Okolice Aveiro, czyli czym się różni łódka od promu?

Pewnego razu w czasie podróży po Portugalii, spotkało się pięć osób, a każda chciała czego innego. Ale czy dziwne jest, że z pięciu osób żadna nie chciała tego samego? Czy nie jest to właśnie ludzkie, że chcemy każdy czegoś, a nikt tego samego? Ha! No i właśnie wprowadziłam ten rodzaj zamieszania umysłowego, który wystąpił w…