„Wesołe kumoszki z Windsoru” Shakespeare’a w Teatrze Szekspirowskim w Gdańsku
To przedstawienie to po prostu tak zwane zadanie obowiązkowe. Dzisiaj było wyjątkowo, bo w 380 rocznicę otwarcia szkoły fechtunku w miejscu teatru, no i w premierowe przedstawienie – więc mnie nakarmili i upoili. Nie wiem czy dach otworzony został po raz pierwszy czy drugi lub trzeci, ale było super – poza tym, że zrobił się…