Wyspa Uznam rowerowo -zamek na wodzie (trasa ok. 50 km)

Tym razem postanowiłyśmy dojechać do zamku na wodzie, jak na mapie nazwano tajemnicze miejsce obok miejscowości Mellenthin. Wyruszamy z naszego miejsca zamieszkania w Świnoujściu i po pożywnej jajecznicy z 3 jaj, a właściwie dwóch, bo jedno spałaszował pies wyruszamy do Niemiec. Trasa zaczyna się podobnie, tylko zamiast skręcić na Kamminke jedziemy prosto na Garz. Pogoda…

Wyspa Uznam rowerowo – nie tylko Kamminke ( trasa 51 km)

Wyspa Uznam kusiła mnie od dawna. Dodatkowo ostatnio pojawiły się wieści o pięknych terenach po stronie niemieckiej. Wiadomo mi było również, że Niemcy maja super ścieżki rowerowe. Dlatego wyruszyłyśmy z przyjaciółką i psem na wyprawę. Był to pierwszy dłuższy wyjazd rowerowy z psem ( 5 kg żywej wagi – znaczy nieduży) – na miejscu super,…

Pyszne matiasy nad Bałtykiem

Na wyspie Uznam po prostu trzeba zajadać się śledziami. A jeśli śledziami to najlepiej matiasami. Jako, że są solone to być może są o każdej porze roku  delikatne, mięsiste i pyszne. Koniecznie w chrupiącej bułce i z soczystą cebulą i sałatą. Matiasy odławiane są od maja do czerwca i są przepyszne. Zawierają wszystkie najlepsze składniki…

Ras-el-Hannout jeden z zapachów Maroka

Raz-el-Hannout to niezwykła mieszanka przypraw marokańskich mieszanych od wieków przez gospodarzy, dlatego jej ostateczny smak i zapach mógł nieco się różnić w wyniku upodobań tworzącego ją mistrza. Przyprawa różni się do dzisiaj zależnie od tego, w jakim kupicie ją sklepie, czy też, od jakiego sprzedawcy ziół. Jednak powinny się w niej znaleźć: kumin, kurkuma, ziele…

O kocie, który chodził własnymi drogami

  W Ejlacie w okolicy naszego hostelu mieszkało podobno ze 20 kotów jak wspominali o tym właściciele obiektu na swojej stronie. I faktycznie, gdy przyjechałyśmy się zameldować zobaczyłyśmy pod drukarką śpiącego kota. Gdy usiadłyśmy na tarasie natychmiast pojawiło się trzech milusińskich przyglądających się nam ciekawie. Po powrocie pierwszego dnia wieczorem do hostelu i otworzeniu drzwi…

Ejlat, Red Canyon i uśmiech delfinów

Ejlat to nowoczesne miasto południowego Izraela – leży w południowej części kamienistej pustyni Negew nad Zatoką Akaba. Dawniej był to posterunek wojskowy, obecnie miasto nadmorskie z portem, hotelami i atrakcjami turystycznymi. Miasto wciśnięte pomiędzy Egipt i Jordanię z metalowymi płotami wzdłuż pustynnych granic. Samo miasto nie jest zbyt piękne, oczywiście ma nadmorską strefę turystyczną z…

Ejlat – co warto wiedzieć

Izrael postanowił podobno dofinansować loty do miasta Ejlat leżącego nad Morzem Czerwonym, czy to prawda czy nie bilety lotnicze są faktycznie tanie jak barszcz! No to pakujemy małe walizeczki pokładowe i jedziemy ogrzać się, chociaż na chwilkę. Samo miasto nie jest ciekawe, ale: Jest tutaj Dolphin Reef – gdzie możecie popatrzeć na delfiny z brzegu,…

Gdzie jest Muxia?

Dotarłyśmy do końca naszej wyprawy z Burgos do Santiago de Compostela i potem nad ocean do Fenisterry. W Fenisterze jednak okazało się, że mamy dwa dni do odlotu samolotu z Santiago do Barcelony i możemy na koniec przejść się do maleńkiej Muxii, która również leży nad oceanem i jest drugim miejscem dla pielgrzymów pragnących spłukać…

Migawki ze Sztokholmu

Sztokholm leży na 14 wyspach połączonych 54 mostami, nie jest to jednak powód aby pojechać tam na jeden dzień, nawet jeśli są tanie loty z Gdańska. Po raz pierwszy zastanawiałam się, po jakiego diabła tam wylądowałam na tak krótką chwilę. Oczywiście pięknie było popatrzeć na niezwykłe wystawy sklepowe i piękne świąteczne ozdoby do domu. Fajnie…

Fisterra, krzyk mew i nowe wyzwanie

Do Fisterry szłyśmy nieomal w podskokach, często mijając miejsca z widokiem na ocean. Teoretycznie miał to być nasz ostatni punkt. Jednak po sprawdzeniu dat i sił doszłyśmy do wniosku, że pójdziemy w jeszcze jedno miejsce drogi pielgrzymiej, do miasteczka Muxia… W Fisterze, jak tradycja każe, miałyśmy się wykąpać w oceanie i spłukać pył drogi. Faktycznie…