Sassi di Matera – miasto z kamienia

sassi uliczka

Byłam w wielu miejscach i w wielu miastach, ale takiego nie widziałam jeszcze nigdy przedtem, Sassi di Matera miasto wyrzeźbione w białej skale wapiennej leżące na brzegu wąwozu wyżłobionego przez rzekę Gravinę w regionie Basillicata na południu Włoch.

sassi wąwóz

Matera można powiedzieć jest zwykłym miastem, ale w pewnym momencie z niewielkiego placu kierujemy się do bramy, za którą rozpościera się Sassi – białe miasto, którego widok z pewnością zaszokuje każdego.

Miasto dosłownie wykute w skale, czasami nie wiadomo gdzie kończy się, a gdzie zaczyna następny dom, gdzie jest góra, a gdzie dół, domy i uliczki przeplatają się na wielu poziomach, schodki wykute w skale prowadzą nas na place, które są zarazem dachami domów, tak, więc czasami trudno się połapać, na jakim poziomie się znaleźliśmy i nie zdziwi nas w pewnym momencie nawet fakt, że oto na dachu domu natknęliśmy się nagle na  cmentarz.

sassi 0

Wędrując uliczkami dotrzemy do placu nad wąwozem z przepięknym kościołem z XIII wieku San Pietro Caveoso e Madonna de Idris.sassi z dala

W latach pięćdziesiątych XX wieku miasto zostało wysiedlone, jako że, pozbawione kanalizacji, w wyniku tragicznych warunków higienicznych stało się siedliskiem chorób i powodem do wstydu dla Włoch. Faktycznie, w domach mieszkali nie tylko ludzie, ale i ich zwierzęta – te duże jak bydło i te małe – na przykład kury. Wyobraźcie sobie taki dom nocą ogrzany przez śpiące w nim zwierzęta cicho wzdychająca krowa w rogu pokoju i kury śpiące w specjalnie ogrodzonym niskim płotkiem miejscu pod łóżkiem domowników. Wodę gromadzono pod pokojami w specjalnie wydrążonej nazwijmy to studni-piwnicy, do której spływała deszczówka, a którą można było zaczerpnąć wiaderkiem poprzez otwór w podłodze. Odchody wylewano do wąwozu.

Ówczesne władze nakazały eksmisję ludności, nie myśląc nawet o tym, aby sąsiedzi pozostali koło siebie i nie myśląc o tym, że ludzie Ci byli w pewnym sensie chłopami, chociaż bez ziemi, ale ze zwierzętami. Tak rozrzuceni mieszkańcy Sassi nie byli w stanie pogodzić się z tęsknotą za dawnym życiem i dawnymi sąsiadami i podobno, co noc wracali ukradkiem do swoich domów. Walka podjazdowa trwała podobno sporo ponad 20 lat.

Obecnie to zabytek wpisany na Listę Światowego Dziedzictwa Unesco, do którego powoli powracają nowi mieszkańcy remontujący gruntownie domostwa dzięki pomocy finansowej władz.sassi 11

Większość to artyści i rzemieślnicy, możemy u nich znaleźć małe białe figurki, gliniane naczynia, koronki i obrazy. Są tutaj kawiarnie i restauracje, a chętni turyści mogą zatrzymać się na noc i oglądać podobno przepięknie oświetlone miasto.

Część najstarszą Sassi postanowiono pozostawić taką, jaką jest teraz – pustą i zawieszoną nad wąwozem, zatrzymaną w czasie, przypominającą nam losy wysiedlonych stąd ludzi.

Być może widzieliście Sassi w filmie „Pasja” Mela Gibsona, miasto udawało w nim Jerozolimę.

Podobno w czasie wojny Sassi nie uległo zniszczeniu, nie zostało zbombardowane gdyż z lotu samolotu na takie już wyglądało.

Sassi jest jednym z tych miejsc, które pozostawi w nas ślad na zawsze.

sassi kaktus

Reklama

7 uwag do wpisu “Sassi di Matera – miasto z kamienia

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie z Twittera

Komentujesz korzystając z konta Twitter. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s