Marcin Sauter, Hakawati i fotografie z podróży

Marcin Sauter Hakawati

Dawno, dawno temu w wielu krajach arabskich takich jak Libia, Syria i innych żyli opowiadacze bajek i historii z dawnych czasów – to była ich praca i powołanie. Hakawati byli wspaniałymi gawędziarzami o darze przenoszenia ludzi opowieścią daleko, daleko…Chodzili od baru do baru, od kawiarni do kawiarni, zasiadali na rynkach, zaułkach spokojnych uliczek i opowiadali baśnie lub historie o królach i księżniczkach, których chcieli słuchać tam zgromadzeni. Nie było w tych czasach telewizorów, nie było tego pędu, który ogarnął w obecnych czasach wszystkich niemal we wszystkich krajach. Hakawati cieszyli się wielkim szacunkiem i byli osobami oczekiwanymi, szczególnie że baśnie i przypowieści pełnią lub pełniły ważną rolę w kulturze krajów arabskich.

Ludzie z niecierpliwością czekali na opowieści, siadali wokół, a Hakawati zasiadał ponad nimi i uprzyjemniał ich życie, wszyscy przenosili się wyobraźnią w miejsca nigdy im przedtem nieznane. Czas płynął powoli wraz ze snującą się historią.

O tym i o poszukiwaniu Hakawatich w czasach obecnych dowiedziałam się z filmu dokumentalnego Marcina Sautera. Zachwycił mnie ten film, ponieważ przypomniały mi się czasy, gdy na wsiach nie było prądu, a ludzie wieczorem zbierali się w jednej izbie przy lampie naftowej i strzelającym ogniu w piecu i snuli opowieści, wspomnienia i rozmowy, były to chwile, które utkwiły w mojej pamięci po dzień dzisiejszy.

W filmie Marcin Sauter poszukuje Hakawatich, a czy znajduje, przekonajcie się sami. Siłą filmu jest też atmosfera arabskich krajobrazów, miasteczek, kafejek, ulic tętniących życiem, które przewijają się przed nami w rytm arabskiej muzyki…

Sam reżyser powiedział o filmie: „ W miastach Syrii i Libanu, legendarnej krainy Cham, starsi mężczyźni wciąż żyją bajkami. Świata Hakawatich już nie ma, odszedł wraz z wojną, telewizją i Internetem. Fragmenty starych bajek mieszają się ze wspomnieniami dzieciństwa, egzotycznych zadymionych kafejek gdzie Hakawati co wieczór opowiadali swoje historie. Legendarni królowie i rycerze zdają się żyć we wspomnieniach Arabów na równi z sąsiadami i przyjaciółmi z przeszłości. W poszukiwaniu ostatniego Hakawati przemierzamy ciasne, zniszczone wojną uliczki, góry i pustynie, przez które wędrowali Krzyżowcy i wreszcie zaułki bogatego, starego Damaszku. W filmie poszukuję świata bajek, które pamiętam z dzieciństwa. Wyobrażeń o nim na granicy snu. Mogę porównać wspomnienia mojej wyobraźni z miejscem na świecie, gdzie te bajki powstały i gdzie opowiadało się je i słuchało codziennie w setkach kawiarenek.”

Film Marcina Sautera polskiego reżysera filmów dokumentalnych, scenarzysty, operatora filmowego i fotografika jest niezwykłą podróża po dawnych i odrazdjących się zwyczajach…

Reklama

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s