Na ławce na Placu Kaszubskim siedzi sobie para staruszków. Rzeźba, która mnie wzrusza swoją prostota i uchwyconą chwilą. Ona z kwiatkami, maleńkimi różyczkami od niego, on z listem od niej.
Jakubie,
Jeśli na ostatnim piętrze zbudujesz dla mnie pokoik będę widziała kiedy wracasz z morza.
Elżbieta
Coś sobie opowiadają pochyleni, ciągle się kochają…
Mężczyzna pokazuje kobiecie kamienicę, na której szczycie widzimy piękną dobudówkę, tę właśnie o której marzyła Elżbieta, by wypatrywać męża. Podobno w latach dwudziestych Jakub Scheibe powrócił z Ameryki ze sporym majątkiem, mógł więc postawić czteropiętrowy budynek, pierwszy „gdyński drapacz chmur”. Jednak ciągnęło Jakuba na wodę na połów ryb i stąd prośba jego żony Elżbiety.
Twórcą rzeźby jest Adam Dawczak-Dębicki.

kamienica, o której mowa w liście

kamienica na starym zdjęciu, zdjęcie z: http://www.geolocation

kwiatki Elżbiety

list wystający z kieszeni Jakuba