Powiem tak, ta sałatka to sałatka domowa i dla najbliższych przyjaciół, albowiem nie wygląda na elegancką, jednakże smakuje wyśmienicie i z pewnością jest zdrowa.
Składniki na dwie osoby:
dwa średnie buraki
nieduży batat
1/4 małej dyńki hokaido lub innej
jabłko szara reneta lub boskop
oliwa
pieprz, ziarna kolendry
łyzka tymianku świeżego (jeśli macie)
Jarzyny w skórkach i jabłko całe w skórce wkładamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni i pieczemy, aż zrobią się miękkie (ok. 30 min), możemy dynię i jabłko wyciągnąć wcześniej, jabłko powinno być zupełnie miękkie jak mus w środku.
Studzimy jarzyny i obieramy ze skórki, kroimy w talarki – jeśli są za duże przekrawamy na pół lub cztery, jabłkowy mus wyciągamy łyżeczką z jabłkowej pieczonej „paczuszki”, jeśli dynia zrobiła się bardzo miękka to kroimy ją drobno. Polewamy całość oliwą i posypujemy świeżo zmielonym pieprzem i odrobiną równie świeżo zmielonej kolendry. Posypujemy listkami świeżego tymianku.
Sałatka jest słodko-kwaśna.
Możemy podawać z ostrym serem. Dobrze smakuje z ostrym twardym wędzonym twarogiem.
Smacznego 🙂
ZDJĘCIE WŁASNE
ps. na zdjęciu dla zmyłki jest rozmaryn 🙂 – po prostu ładnie razem wyglądają 🙂
Aniu, w Twoim powitaniu zmieniłabym filiżankę na wielki kubek. Do czytania Twojego bloga zasiadam z półlitrowym kubkiem, żeby nie biegać do kuchni 🙂
Sałatka świetna, rozmaryn dla zmyłki również 😀
Hehe, dziękuję 🙂
uwielbiam buraki w każdej potrawie 🙂