Jeśli jest się w pobliżu, lub nad rzeką Mozą warto wpaść do Rotterdamu.
Rotterdam to miasto, o którym słyszano już w XII wieku, jednak w czasie II wojny światowej zostało kompletnie zniszczone w nalotach dywanowych. Obecnie na wskroś nowoczesne zachwycające architekturą współczesną z nielicznymi zabytkami np. gotyckim kościołem św. Wawrzyńca. Rotterdam to również największy port w Europie. Położenie nad dwiema dużymi rzekami Mozą i Renem umożliwia transport wodny aż po Bazyleę, dzięki czemu dostał przydomek „Bramy do Europy”.
Warto pokręcić się po uroczym muzeum urządzeń portowych nad wodą i pod chmurką, pełnym ciekawych stateczków, dźwigów i ludzi. Warto spędzić w nim trochę czasu.
Bezwzględnie należy wstąpić na gigantyczną halę poszperać wśród smakołyków i popodziwiać ciekawe wnętrze. Łuk budynku wznosi się na 40 metrów, w jego wnętrzu mieszczą się apartamenty, a pod nimi hala targowa ze straganami, sklepami, barami… Sufit hali pokryty jest kompozycją o powierzchni 11 tys. m o nieco wybujałym tytule „Róg obfitości” – grafiką przedstawiającą …produkty spożywcze i płody rolne.
Z pewnością przechodzić będziecie koło przepięknego nowoczesnego mostu wspinającego się na wysokość 139 metrów i nazywanego „Łabędziem”, za nim wyłania się niezwykły nowoczesny budynek o nazwie Kolos zaprojektowany przez architekta związanego z Rotterdamem Rem’a Koolhaas’a.
Innymi słowy Rotterdam to piękne nowoczesne miasto warte obejrzenia. Dopływają tutaj niedrogie tramwaje wodne z pobliskich miast leżących nad Mozą.
ZDJĘCIA WŁASNE ©
Wspaniałe miasto, potwierdzam ☺
🙂