10 kilometrów od Utrechtu w maleńkiej miejscowości Haarzuilens leży największy zamek w Holandii zbudowany w XIV wieku dla rodziny de Haar.
Od XVII wieku popadał w ruinę. W XIX wieku zamek został przebudowany w neogotycką rezydencję za sprawą jednej z najbogatszych rodzin na świecie – rodziny Rotschildów. Zamek w tamtych czasach należał do barona Etienne van Zuylen van Nievelt, który niestety pieniędzy nie posiadał zbyt wiele, na szczęście za sprawą małżeństwa z Helen Rotschild zawartość portfela zmieniła się w sposób na tyle znaczący, na ile wygląda obecny zamek i to nie tylko z zewnątrz, ale i wewnątrz. Helen poza miłością do Etienna van Zuylen uzyskała tytuł baronowej.
W zamku pojawił się generator prądu elektrycznego, windy, a nawet system centralnego ogrzewania parą.
Zamczysko posiada 200 pokoi i 30 łazienek. Ogrody wokół zamku zajmują 100 hektarów! Podobno drzewa do zamku sprowadzane były już w dojrzałej formie, aby mogły dawać cień niecierpliwemu baronowi. Jako, że przewożeniu drzew przeszkadzał przydrożny budynek wymuszający trudny zakręt na drodze, baron budynek kupił, wyburzył i drogę wyprostował.
W ogrodzie stoi niewielka kaplica z przedziwnymi gargulcami należąca do zamku.
Podobno właściciele mieszkali na zamku tylko jeden miesiąc w roku. I kto tu zrozumie bogaczy…
ZDJĘCIA WŁASNE ©
wspaniała miłość i… posiadłość 🙂
🙂