Keukenhof to jedna z szalonych, tulipanowych i nie tylko atrakcji Holandii, dlatego też żeby dostać się do parku należy najpierw przeżyć wiosenne szaleństwo dojazdu, zwłaszcza, że po drodze, jeśli jest piękna pogoda mogą otwierać się mosty zwodzone przepuszczające płynących gdzieś właśnie Holendrów.
W Holandii ludzie poruszają się po drogach dla samochodów, po ścieżkach rowerowych, o jakich się nam ciągle śni i kanałami, których są tutaj tysiące. Tak czy inaczej korek ciągnie się dłuuuuugoooo, ale jak już się postanowiło, to się stoi i czeka…
Bo warto! Ogród Keukenhof rozciąga się na obszarze 32 ha – więc jest, co oglądać. Należy zarezerwować sobie cały dzień i koszyk piknikowy. Oczywiście można tez skorzystać ze smakołyków przygotowanych w parku, które wbrew pozorom są w przystępnych cenach.
Będziecie oglądać siedem albo i więcej milionów roślin wiosennych cebulowych, takich jak hiacynty, narcyzy, krokusy, szafirki, oczywiście tulipany w tysiącach odsłon i inne cudeńka. W pawilonach nawet zakwitną dla Was najrozmaitsze storczyki.
Nazwa Keukenhof pochodzi jeszcze z XV wieku, kiedy to posiadłość należała do holenderskiej księżnej Jakoby z Bawarii, która spędzała na tych terenach wiele czasu między innymi zbierając zioła do kuchni. Keukenhof znaczy po holendersku ogród kuchenny i może teraz są tutaj kwiaty, ale z pewnością i zioła by się znalazły.
Poza przepięknymi ogrodami i alejami jest tutaj kilka tarasów widokowych. Gdy wejdziecie na balkon wiatraka zobaczycie okoliczne pola pokryte kolorowymi tulipanami i hiacyntami. Możecie nawet popłynąć wśród tych pól łódką, albowiem jak to w Holandii bywa, naokoło rozciągają się kanały zapraszające na przejażdżkę wszystkich chętnych takiej atrakcji. Jednak żeby to zrobić trzeba przyjść naprawdę wcześnie, ponieważ samych spacerów jest na kilka godzin.
Jeśli chcecie wydać dużo pieniędzy proponuję przelecieć się nad parkiem samolotem Dakota – podobno to niezapomniane przeżycie – w szczególności po sprawdzeniu stanu konta bankowego!
Nam wystarczył spacer – był cudowny i pachnący i z pewnością również zapadający w pamięć.
Ze specjalnymi podziękowaniami dla Ani 🙂
ZDJĘCIA WŁASNE ©
Pięknie!
🙂
32ha prześlicznego miejsca 🙂 Cudo na ziemi. Holandia znana jest z tulipanów więc nic dziwnego, że ludzie co roku przyjeżdżają i podziwiają piękne ekspozycje. Chcę tam być!
A przy okazji jeszcze warto zwiedzić jakieś miasto i popatrzeć na piękną architekturę i cudowne kanały! Tulipanowy park wspaniały!
Urocze miejsce i piękne zdjęcia! Tulipany to moje ukochane kwiaty. Pozdrowienia 🙂
Kolorowo jak w bajce i pachnie!
Piękne zdjęcia ! Podziwiam prace ogrodników – bo widać niektórych zdjęciach, ze nie wszystkie tulipany kwitną w tym samym czasie ! Bajka !
Ja też jestem pełna podziwu, niesamowite ilości wiosennych kwiatów i piękne kompozycje
To naprawdę tulipanowe szaleństwo!! Niekończące się pola tulipanów.. Piękna relacja, dziękuję 🙂
Cudo! Pozdrowienia 🙂
Dziękuje Aniu! Bardzo ładnie o tym wszystkim napisałaś i zdjęcia Ci wyszły niesamowite, moje nie są takie ładne. Pozdrawiam Cię serdecznie i mam nadzieję jeszcze kiedyś do zobaczenia w Holandii.
Twoje też piękne 🙂 Pozdrowienia i do zobaczenia 🙂