Rzym ma 7 wzgórz, a jednym z nich jest Awentyn. Warto się na nie wdrapać z wielu powodów.
Początkowo wzgórze pomimo tego, że objęte było murami miejskimi, nie wchodziło w jego skład. Wisiał nad nim zły omen legendy o Remusie, który wybrał je za swoją siedzibę podczas zakładania miasta, ale nie dostał od bogów znaku poparcia dla siebie, jako założyciela i władcy Rzymu. Dopiero wiele wieków później Klaudiusz przyłączył wzgórze do miasta i za czasów cesarstwa, plebejski dotąd Awentyn, stał się ulubioną dzielnicą rzymskiej arystokracji pełną luksusowych willi i pałaców i tak pozostało do dzisiaj.
Panuje tutaj cisza i spokój. Spacerując uliczkami możemy podziwiać piękne wille, często są to domy dostojników kościoła lub przejść się np. po parku różanym. Warto zwiedzić przepiękne kościoły, a wśród nich kościół św. Aleksego, ze słynnymi schodami domu rodzinnego św.Aleksego pod którymi spędził 16 lat żebrząc nierozpoznany przez nikogo. Przeczuwając śmierć Aleksy opisał swoje życie w liście, dzięki któremu rodzice odkryli kim był żebrak spod ich domu…
Można tu również odnaleźć jeden z najstarszych kościołów Rzymu – bazylikę św. Sabiny z V w, z pierwszym przedstawieniem Ukrzyżowania Chrystusa na drewnianych drzwiach.

Bazylika św. Sabiny

Ukrzyżowanie Chrystusa; z: liturgia.pl

Plac Maltański
Tutaj też, na placu Maltańskim, jest najsłynniejsza chyba dziurka od klucza na świecie. Znajduje się ona w bramie głównej siedziby Rycerzy Maltańskich – Villa Malta. Widać przez nią aleję w ogrodzie, a dokładnie na jej przedłużeniu maleńką kopułę Bazyliki Świętego Piotra w Watykanie, która jest daleko, daleko za Tybrem.
Zakon jest uznawany przez szereg państw za suwerenny podmiot prawa międzynarodowego.
Dlatego jest to jedno z trzech odrębnych administracyjnie miejsc, z których możemy wysłać list z Rzymu.
I tak listy wysłać można tradycyjnie – z poczty, z Watykanu, a od 1966 roku z poczty Suwerennego Rycerskiego Zakonu Maltańskiego.
A teraz zajrzyjcie przez dziurkę od klucza. Oczywiście na zdjęciu wiele nie zobaczycie, dlatego znalazłam też cały widok, bez dziurki 😉

z: rzym.it
© ZDJĘCIA WŁASNE.