Przepis na scaloppine dostałam od koleżanki mieszkającej we Włoszech o imieniu Milada.
Danie jest tak proste, że aż się uśmiecham pod wąsem. Z pewnością was zadziwi, ponieważ jest kwaskowe – jest to mięso smażone z cytryną. Dlatego wymyśliłam, że idealnie nadają się do tego dania frytki z batatów! Nie wspomnę o walorach kolorystycznych!
Przepis na dwie osoby:
25 dkg piersi z indyka
3/4 średniej cytryny
otarta skórka z cytryny tejże
3 łyżki świeżej szałwii
mąka do obtoczenia mięsa
sól, pieprz
batat
Scaloppine:
Mięso kroimy na wąskie kawałki i obtaczamy w mące, smażymy na wolnym ogniu na rozgrzanej oliwie, mieszając, solimy i pieprzymy sporą ilością świeżo zmielonego pieprzu.
Gdy mięso jest usmażone dodajemy sok i otartą skórkę z cytryny, smażymy jeszcze chwilę, na koniec posypujemy szałwią.
Frytki z batatów:
Batata kroimy w krążki, wykładamy na żaroodporne naczynie skrapiamy oliwą i posypujemy solą i jeśli chcemy ziołami. Batat potrzebuje około 25-30 minut w rozgrzanym do 180 stopni piekarniku. Co jakiś czas powinniśmy nim potrząsnąć, żeby krążki zamieniły się miejscami.
Do tego dania proponuję sałatę z czosnkiem, cytryną i oliwą. Można skorzystać z przepisu tutaj.
Dodatkowo proponuję:
Mając na względzie czas, oraz ekologię, proponuję abyście za jednym zamachem zrobili sobie pastę z bakłażana lub sałatkę z pieczonych bakłażanów i papryk– korzystając z rozgrzanego piekarnika.
Smacznego 🙂
Ciekawych wrażeń – to zupełnie odmienny smak obiadu.
ZDJĘCIE WŁASNE ©
Brzmi smacznie, nigdy o tym nie słyszałem. A lubię używać cytrusów w kuchni ☺
Pyszne – pamiętaj, że cokolwiek o tym myślisz szałwia jest bezwzględnie potrzebna 😉
Haha ☺
kusisz, takie słoneczne kolory 🙂
Kontrast do tego co za oknem 🙂
tak, wspaniale trafiony, aż się oczy śmieją… ciekawa jestem smaku 🙂
pyszności – polecam 🙂
dziękuję – wirtualnie próbuję 😉
hehe, smacznego ;-P