Jestem uzależniona od chrupania. Chrupanie mnie uspakaja. Gdy czuję się zmęczona lub samotna również uwielbiam chrupać.
Z tego też powodu omijam szerokim łukiem półki z chipsami, albowiem niezbadany jest ich skład, a jednocześnie znany okrutny wpływ na nasze ciało, umysł i duszę!
Innymi słowy rozsądek karze mi chrupać zgoła inne produkty.
Ostatnie odkrycie to chrupki z jarmużu – proste szybkie i zdrowe
Sposób przygotowania:
Na blaszkę wykładamy papier do pieczenia, wysypujemy opłukane pokrojone liście jarmużu, tak by była ich jedna warstwa – obecnie jest tak sprzedawany w wielu sklepach, na blaszkę mieści się połowa opakowania. Jarmuż skrapiamy oliwą lub olejem rzepakowym, posypujemy solą i pieprzem i wstawiamy do nagrzanego do 160 stopni piekarnika na około 10-15 minut. Jarmuż powinien nadal być zielony, ale kruchy.
Pychotki – smacznego!
Muszę spróbować, bo ostatnimi czasy wciąż zajadam się naczosami, i jeszcze robię do nich sos serowy. ;(
Dokładnie – mnie też tak zawsze korci, ale niebawem wrzucę przepis na delikatną i bardzo zdrową, chociaż dziwaczną w smaku pastę 🙂
Lubię dziwne rzeczy. To czekam. 😀
🙂
polecam marchewkę, suszone jabłka… 🙂
mmm, jabłka uwielbiam, a marchewki jeszcze nie próbowałam, kupowałam pasternak i bardzo mi pasował