Nie miała baba kłopotu, więc wzięła sobie szczeniaczka.
„Kto umili mi życie” pomyślała i czym prędzej znalazła zwierzę nieduże, puszyste i śliczne.
Do głowy by mi nie przyszło, że życie ze szczeniakiem przypomina to z raczkującym dzieckiem – z małym wyjątkiem dziecko nie obgryza mebli.
To nic – na podłodze umieściłam długi drewniany drążek, który nieco odwraca uwagę od mebli.
Na podłodze umieściłam też specjalne maty treningowe – tak specjalistycznie się nazywają i służą do uczenia psa załatwiania potrzeb w odpowiednim miejscu. No, ale dlaczego mój szczeniak chodzi z nimi na plecach???
Pewnego razu zniknął mi Internet, a potem przestał ruszać się kursor myszki – teraz wszystko jest bezprzewodowe. Niestety poza lodówką, pralką, lampami – na podłodze ustawiłam wiele przedmiotów uniemożliwiających dostęp do kabli.
Zwinęłam dywan, zamknęłam drzwi do pokoju, zastawiłam wejście do drugiego pokoju, położyłam wszystkie przedmioty na szafkach i szafie. Niestety nie mogę się w związku z tym poruszać i wszystko mi gdzieś zaginęło!
Nie zawsze pamiętam, żeby zdjęte kapcie powiesić na haku pod sufitem i potem muszę o szóstej rano gonić na bosaka radośnie uciekającego i chrząkającego szczeniaka z kapciem, który notabene jest jego wielkości.
Ostatnio po przebudzeniu odkryłam coś małego i zadziwionego pełzającego wewnątrz poszewki na kołdrę.
Ale co tam i tak jestem w nim zakochana, a w wolnych chwilach jeździmy na rowerze.
No dobra muszę porzucać gumową kość znudzonemu bandycie, który własnie wyciągnął książkę z dolnej półki regału! Czym by go zastawić?
Ja ja dobrze znam te klimaty! Moja obecnie roczna Dora zjadła 4 piloty od TV, 2 fotele, kanapę, sznur od PC, 2 aparaty telefoniczne, niezliczoną ilość papierów… reguarnie podkrada z kuchni jabłka, cukinie, nawet bakłażany… moc wrażeń!
OO!! czego by wynikało, że moja Fibi się dopiero rozkręca 😉 Twoja Dora to chyba większy psiorek? Co do kradzieży to moja uwielbia buchnąć kapcie lub buty i zwiewać z prędkością światła, A swoją drogą, zastanawia mnie dlaczego psy z takim zapamiętaniem jedzą papier!!!
Dora to owczarek belgijski, więc całkiem spora, choć mnie się wydaje, że jest malutka, bo Bax-tej samej rasy, ale facet jest sporo większy. Bax nigdy nic nie zniszczył, więc myślałam, że to spokojne psy… myliłam się! No właśnie, z tym papierem to zagadka!
Każdy szczeniak inny – jak z dziećmi 😉