Mieszkając w Trójmieście nie mogłabym nie odwiedzić pięknego Jarmarku Bożonarodzeniowego w Gdańsku, który mieści się na Targu Węglowym. Pięknie oświetlony z różnymi atrakcjami na przykład gadającym łosiem i Świętym Mikołajem oczekującym na dzieci, zjeżdżalnią saneczkową dla maluchów i kolorową karuzelą.
Po wizycie w Sztokholmie z przyjemnością napiłam się grzanego wina, pomimo tego, że miało procenty 😉 Chociaż muszę przyznać, że i bezalkoholowy grzaniec był dostępny dla kierowców i nie tylko.
Na Jarmarku, jak to na jarmarku bywa, można zakupić najróżniejsze dobra i jadło. Oczywiście znajdziecie tu polską pajdę chleba ze smalcem i grillowane oscypki z żurawinami.
A gdy się zmarznie można pooglądać, a może nawet zakupić rękodzieło w Starej Zbrojowni.
Oczywiście z Targu Węglowego jest tak blisko na Długą, że nie można się nią nie przejść! My trafiłyśmy akurat na śpiewanie kolęd, kolędników i stół z resztkami wieczerzy.
Uwielbiam Bożonarodzeniowe Jarmarki, bo dzięki nim zimowy wieczór robi się cieplejszy, no i są wspaniałym pretekstem do wędrowania z przyjaciółmi.
Życzę Wam na koniec wszystkiego najlepszego, abyście zdrowi i szczęśliwi byli i w Święta i w Nowym Roku 🙂
Życzę Ci dobrych, pogodnych Świąt Bożego Narodzenia i szczęśliwego Nowego Roku! 🙂