Dawno temu, w latach studenckich poczęstowana zostałam przez leciwą już stryjenkę koniakiem z orzechów, przez nią samą przygotowanym. Koniak ten, jak upewniła mnie krewna ma właściwości lecznicze na żołądek – oczywiście mówimy tutaj o kieliszeczku trunku. Stryjenka przekazała mi jak trunek zrobić, ale wiecie jak to jest, było tyle niezwykłych spraw, dookoła, że niestety przepis uleciał mi z głowy. Jakaż była moja radość, zatem, gdy moja przyjaciółka niespełna rok temu poczęstowała mnie tymże samym likierem i przepis mi podała.
Piszę o tym nie tylko z dbałości o Wasze zdrowie i podniebienie, ale też i dlatego, że orzechy na koniak zbierać trzeba właśnie teraz w okolicach lipca, gdy są one miękkie.
Oto przepis:
13 orzechów
skórka z ½ cytryny (cieniutko obrana, bez białej części)
½ łyżeczki goździków
½ łyżeczki utartej gałki muszkatołowej
1l spirytusu
½ kg cukru
szkl.wody
Orzechy zalewamy wrzątkiem na ok. godzinę, następnie chłodzimy w zimnej wodzie do 3 godzin. Chodzi o to żeby zmiękły – moje orzechy były miękkie, więc moczenie skróciłam do godziny.
Do słoja wrzucamy pokrojone drobno orzechy, skórkę z cytryny, goździki, gałkę muszkatołową i zalewamy spirytusem.
Odstawiamy na miesiąc.
Po miesiącu rozpuszczamy w szklance wody ½ kg cukru i mieszamy z przecedzonym spirytusowym roztworem. Koniak powinien postać jeszcze z pół roku, zanim się napijecie.
Można oczywiście zrobić koniak nisko procentowy i dać ½ litra spirytusu i ½ wódki. Wtedy orzechy i przyprawy zalewamy 1/2 l spirytusu, a po miesiącu dodajemy ½ l wódki i rozpuszczony cukier – wybór należy do Was 🙂
Ojojoj! Coś przedziwnego, koniecznie wypróbuję i poczęstuję koleżanki.
zimą jak znalazł – tylko nie wiem czy przypadkiem nie trzeba czekać do przyszłego roku. Zielone orzechy muszą być na tyle miękkie, że dają się kroić
Zajrzę na ryneczek ogrodników i zorientuję się, a może..
a jak nie to za rok – jak to mówią co się odwlecze to nie uviecze 😉
🙂
U mnie w domu od zawsze znany i stosowany specyfik 🙂
😊 podobno w małych ilosciach ma właściwości lecznicze 🙂 bardzo smaczne lekarstwo 😉