Kupujemy ośmiornicę mrożoną lub świeżą, pamiętając, że świeżą i tak musimy zamrozić, żeby skruszała, a z pewnością nie macie ochoty na inne drastyczne metody. Przed przygotowywaniem musimy ośmiornicę rozmrozić np. wyciągając ją z zamrażarki – odpowiednio wcześnie – czyli rano. Czyszczenie ośmiornicy: Wyciągamy jej dziób – bardzo proste, widać na głowie jakby otwór, a w nim czarny łusko dziób lub raczej dziobek mały. Znajdujemy oczy i wydłubujemy (wiem powiało horrorem). Przecinamy worek i wypłukujemy z niego nieczystości, jeśli są. Następnie ściągamy z niego błonę. Jeśli zapomnimy możemy ją zetrzeć po ugotowaniu. Ośmiornicę gotujemy w lekko posolonej wodzie około pół godziny, a w międzyczasie…
Składniki na 4 osoby:
ośmiornica duża 1,5 kg (zamrożona)
papryka czerwona
2 cebule czerwone
3 łodygi selera naciowego
natka pietruszki
8 ok 3 mm plasterków cukinii
1-2 ząbków czosnku
oliwa
sól, pieprz, papryka słodka, odrobina płatków ostrej papryki
Kroimy paprykę w kostkę, cebulę w piórka ( na pół, na pół i na pół), łodygi selera kroimy na grubość około 1 cm, plasterki cukinii na 4 części. Podsmażamy na oliwie, tak by pozostały kruche. Kroimy ząbki czosnku w cieniutkie plasterki i dodajemy na patelnię, delikatnie solimy i posypujemy świeżo zmielonym pieprzem i papryką. Ugotowaną ośmiornicę kroimy w paski około 4 cm i dodajemy do warzyw na patelni, chwilę mieszamy.
Podajemy z ryżem lub bagietką świeżą lub czosnkową.
Białe wino mile widziane. Paluszki lizać! Ośmiornica jest przepyszna i delikatna, w szczególności w towarzystwie chrupiących jarzyn. Pamiętajcie, że wasza gigantyczna początkowo ośmiornica skurczy się dwukrotnie. Smacznego 🙂