Jeszcze w zielone gramy
Więc nie martwmy się, bo w końcu
Nie nam jednym się nie klei
Ważne, by choć raz w miesiącu
Mieć dyktando u nadziei
Żeby w serca kajeciku
Po literkach zanotować
I powtarzać sobie cicho
Takie prościuteńkie słowa
Jeszcze w zielone gramy, chęć życia nam nie zbrzydła
Jeszcze na strychu każdy klei połamane skrzydła
I myśli sobie Ikar co nie raz już w dół runął
Jakby powiało zdrowo, to bym jeszcze raz pofrunął…
Wojciech Młynarski
© ZDJĘCIA WŁASNE
Pięknie jest w lesie wiosną, chociaż chyba znów jest za sucho, przydałoby się trochę opadów 🙂
(Nocą:))
no właśnie – Nocą 🙂
Zdjęcia w moim klimacie, zastanawiam sie jakim aparatem zostały zrobione?
dosyć prostym Sony A5000 z wymienną optyką – idealny do podróżowania – mały, lekki i robi dobre zdjęcia 🙂
U mnie też Sony – alfa 35. 🙂