Z Olveiroa idziemy do Cee, a przynajmniej tak nam się wydaje. Jest to pierwsze miasteczko nad oceanem i postanowiłyśmy się w nim zatrzymać, aby popływać i odetchnąć, jednak jak dochodzimy do miasta okazuje się, że zupełnie nie pasujemy do niego i do hotelu, więc po krótkim delektowaniu się wodą i urokiem Cee odnajdujemy sklep z sałatą – dobrze czytacie sałatą, którą zjadamy w całości chrupiąc jak dwa króliki.
Był to chyba jedyny raz, kiedy zatęskniłam tak chorobliwie za sałatą! Po tym niezwykłym zielonym posiłku wyruszamy dalej, pod górkę do Corcubion, które położone jest w tak zwanym miejscu „nigdzie”. Ku naszemu zaskoczeniu w tej najmniej zachwycającej alberdze spędzamy jeden z piękniejszych wieczorów na naszej drodze. Przygotowujemy wspólnie posiłek z napotkaną ponownie wspaniałą rodziną z Francji i z wieloma innymi przesympatycznymi dopiero co poznanymi ludźmi. Tutaj też przygotowują nam słynną queimadę i grają na dudach. Gawędzimy, śmiejemy się i czujemy jak jedna wielka rodzina, a to niezwykłe czuć się tak z obcymi ludźmi z najróżniejszych i dalekich miejsc świata.
Nad ranem wyruszamy do samej Fisterry, zostawiając niechcący na sznurze na pranie krótkie spodenki. To tutaj też znikają w tajemniczych okolicznościach skarpetki, a w krzakach siedzi gruby kot oblizując się i patrząc, co najmniej jakby był Behemotem zjadaczem skarpet 😉
Idąc do Cee i Corcubion szłyśmy po zielonych kamieniach, i po drogach z widokiem na góry. Odnalazłyśmy bardzo ważny znak, o czym nie wiedziałyśmy, ale o tym później.
Spotkałyśmy ponownie na drodze rodzinę z Francji, którą zdążyłyśmy bardzo polubić wcześniej.
Wiał wiatr gigant, ale gorący i wspaniały, dla tych, którzy lubią wiatry, a my do nich należymy.
Hurra – wreszcie zobaczyłyśmy ocean!
W Cee akurat był odpływ, dlatego też niektórzy mieszkańcy wyruszyli poszukać czegoś na obiad.
My wyruszyłyśmy na relaks.
Czyżby to był kot, który zjadł nasze skarpetki w Corcubion?
Do zobaczenia w Fisterze.
ZDJĘCIA WŁASNE
Przepiekne widoki i zapewne jeszcze piekniejsze wrazenia!
Tak, wrażenia były wspaniałe – mnóstwo pozytywnej energii i dużo czasu na rozmowy…