Babie lato, cieszmy się życiem

Babie lato to nic innego jak małe wędrowne pajączki o wadze mierzonej w miligramach. Te sprytne pajączki przemieszczają się nawet do kilkuset kilometrów dzięki długim niciom pajęczyny, którą sobie przędą.

To również czas spokojnej pogody i spokoju ducha. To czas, w którym wody oceanów oddają ciepło, południe nieco schłodzone nie walczy z dla odmiany nagrzaną przez lato północą, dzięki czemu panuje miła stabilizacja.
Babie lato to piąta pora roku, którą osobiście uwielbiam.
Podobno pająki, gdy zobaczą miejsce, w którym chcą wylądować, zwijają nić i po prostu opadają. Oczywiście do końca nie jest to udowodnione, choćby z powodu utrudnionej obserwacji wynikającej z maleńkich rozmiarów tego zwierzaka.
Istnieje też wersja pogańska babich nici – chodzi tutaj o trzy stare siostry, które przędą nić żywota ludzkiego, a gdy uznają, że żywot się kończy to taką nić przecinają i następuje koniec. Trach i po wielkiej wędrówce jaką jest nasze życie…
Tak czy inaczej, przyjemniej, lub straszniej babie lato ma w sobie nić nostalgii, a jest ona bardzo kolorowa i przepełniona łagodnym nieco rozproszonym światłem.

Reklama

6 uwag do wpisu “Babie lato, cieszmy się życiem

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s