Co robić w ładny weekend w Trójmieście?
Można wybrać się do Wejherowa, miasteczka założonego w 1643 r przez polskiego wojewodę Jakuba Wejhera, który pochodził z najznamienitszych rodzin magnackich Pomorza, zaliczających się do elity możnowładczej Polski. Możecie na ryneczku, czyli Placu Jakuba Wejhera zobaczyć jego pomnik.
Podobno Wejherowo to duchowa stolica Kaszub. Miasteczko jest urokliwe, chociaż malutkie. Za rynkiem idąc ulicą 12 Marca w jednym z podwórek tuż za hotelem nad rzeką Cedron możecie obejrzeć stare zabudowania należące do młyna, ja uwielbiam to wybrukowane podwórko otoczone domami z czerwonej cegły na chwilę jakby przenosimy się w inny świat.
Po przejściu przez malutką starówkę i przepiękny park z Pałacem Przebendowskich i Młynem Cedrońskim, dochodzimy do Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego, w którym ukryta przed zgiełkiem czeka na nas Wejrowskô Kalwarëjô, czyli Kalwaria Wejherowska. Kalwarię ufundował Jakub Wejher. Została zbudowana w latach 1649-1655 i jest perłą architektury sakralnej Polski północnej.
To bardzo ciekawe i piękne miejsce zarówno dla tych wierzących jak i niewierzących, rozciąga się na dosyć długim terenie, na pagórkach, którym nadano biblijne nazwy takie jak Góra Oliwna, Syjon, czy Golgota.
Podobno odległości między kapliczkami równe są odległościom, mierzonym krokami, poszczególnych etapów ostatniej drogi, jaką przebył Chrystus w Jerozolimie. Pod każdą z kaplic znajduje się garść ziemi z Jerozolimy.
Wędrówka, ze względu na swój nietypowy charakter i malowniczość terenu jest piękna o każdej porze roku. Z pewnością przejście wszystkich 26 kapliczek zmęczy nawet najwytrawniejszego piechura. Dlatego na koniec warto zasiąść w jednej z sympatycznych kawiarenek Wejherowa i odsapnąć przed powrotem do domu przy kawie i ciastku, lub poważniejszym talerzu.
Pingback: Nocne Wejherowo | fabryka czasu ulotna